Czy woda wodorowa – jak głosi stare przysłowie – zdrowia doda? Otóż zdania na ten temat są dość podzielone. Nie ulega wątpliwości, że woda ta ma bardzo ciekawe właściwości chemiczne i odżywcze. Spróbujmy zatem zmierzyć się z tematem tejże wody i dowiedzieć się na jej temat czegoś więcej, co pomoże w ostatecznej ocenie problemu.
Jak powstaje woda z wodorem?
Skład wody wodorowej jest – jak sama nazwa wskazuje – bardzo bogaty w wodór. Jest to dobrze wszystkim znany pierwiastek, który jest jednym z najczęściej występujących w atmosferze Ziemi i we Wszechświecie. Niestety, wodór nie miesza się z wodą tak dobrze, jak np. dwutlenek węgla. Dlatego mieszanie tego gazu z cieczą trwa dość długo i jest procesem dość energożernym. Oczywiście można wykorzystać do produkcji wody wodorowej inne, sprytne sposoby na oszczędzanie energii. Jednym z nich jest zastosowanie specjalnego filtra, wewnątrz którego znajduje się środek uwalniający (po kontakcie z wodą) wodór. Dzięki temu proces łączenia obydwu substancji jest znacznie skuteczniejszy i stabilniejszy.
Dlaczego wodór działa?
Wodór zmieszany z wodą może dotrzeć do każdego zakamarka naszego organizmu. W praktyce oznacza to, że działa on przede wszystkim na tkanki, hamując proces ich utleniania. Dzięki temu podlegają one starzeniu w znacznie bardziej ograniczonym stopniu. Woda z dużą zawartością wodoru spowalnia starzenie, minimalizuje ryzyko wystąpienia chorób zapalnych i nowotworowych, a także dodaje energii i usprawnia procesy metabolityczne. Ciekawym i bardzo często praktykowanym sposobem na połączenie wodoru z wodą jest oczywiście butelka z filtrem. Nie zajmuje ona dużo miejsca, jest poręczna i przede wszystkim funkcjonalna. Z łatwością można ją zabrać w podróż i umieścić w niewielkiej kieszeni lub torbie turystycznej.
Jak widać, woda zawierająca relatywnie wysokie stężenie wodoru to produkt, który może korzystnie wpłynąć na samopoczucie. Nie należy jednak traktować jej jako leku, lecz raczej jako suplement diety. Tylko w ten sposób można właściwie zrozumieć jej sposób działania.